VII Wilkowyjski Zlot Motocyklowy. Przyjechało ponad 700 motocykli, ale około tysiąca motocyklistów. Msza św. - jak zwykle - była koncelebrowana. Przy ołtarzu spotkali się księża-motocykliści, z ks, Michałem Macherzyńskim, proboszczem wilkowyjskiej parafii MB Królowej Aniołów i ks. Dariuszem Gadomskim, proboszczem parafii św. O. Pio w Mąkołowcu na czele. Były modlitwy przede wszystkim za zmarłych motocyklistów, których nazwiska zebrani wypisali na karteczkach. Wśród nich było nazwisko motocyklisty, który zginął w kwietniu w Bytomiu.
- W zeszłym roku na śląskich drogach życie straciło 37 motocyklistów. W tym roku pięciu. Aż pięciu - powiedział stały gość tych zlotów, Tomasz Bratek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, który, jak zwykle, przestrzegał pzred lekkomyślnością i apelował o rozsądek na drodze. - Policja może zatrzymać prawo jazdy, ale niezatrzyma chwili, kiedy jadąc szybko motocykl zaczyna się ślizgać.
W programie VII Wilkowyjskiego Zlotu Motocyklowego, prócz mszy i biesiady w ogrodach farskich, była też akcja honorowego krwiodawstwa Moto-Kropla (dla ofiar wypadków drogowych) oraz lekcja udzielania pierwszej pomocy, oraz prawidłowego zdejmowania kasku poszkodowanemu motocykliście.
Pieniądze zbierane podczas takiej mszy mają zawsze określony cel charytatywny. Tym razem była to zbiórka na budujące się Świetlikowo w Urbanowicach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
