Jest bezpieczniej i światła na skrzyżowaniu DK 44 i DW 931 w Ścierniach powinny pozostać - zgodnie twierdzą kierowcy, mieszkańcy Ścierni oraz władze powiatu. Niestety już wkrótce sygnalizacja może zostać zdemontowana. Światła bowiem zostały zainstalowane na krzyżówce na czas przebudowy wiaduktu na DW 928 w Kobiórze (objazd został wyznaczony przez Bieruń i Jankowice).
Światła w Ścierniach do rozbiórki?
Tyle, że ta dobiega końca, jak powiedział nam inżynier budowy, światła zostaną wkrótce zdemontowane. Bo zdaniem wykonawcy, wcale nie były potrzebne. - Kiedy zaczynała się budowa wiaduktu remont na DK1 był jeszcze nieskończony. Dlatego w Bieruniu spodziewano się wzmożonego ruchu- informuje inżynier.
Światła na własny koszt postawił wykonawca przebudowy wiaduktu w Kobiórze, dlatego to do niego należy decyzja o likwidacji świateł. Jak zapewnił nas starosta bieruńsko-lędziński Bernard Bednorz cały czas trwają rozmowy, aby instalacja jednak została na swoim miejscu. - wszyscy doskonale wiemy, że te światła się tutaj sprawdziły - przyznaje.
Starostwo Jest w stanie zapłacić wykonawcy za przejęcie sygnalizacji, ale jeszcze pozostaje zgoda GDDKiA. - To jest ich droga, więc ja tutaj mogę być tylko głosem doradczym, aby światła pozostawić. Jeśli będzie zgoda GDDKiA, wtedy będziemy negocjować z wykonawcą cenę - dodaje.
Ale czas ucieka, bo termin ukończenia wiaduktu w Kobiórze to 30 listopada, jeśli do tego czasu porozumienia nie będzie, światła zostaną zdemontowane.
Czy Waszym zdaniem światła zdają egzamin?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?