Finisaż wystawy z udziałem imielińskich muzyków

Finisaż wystawy z udziałem imielińskich muzyków

Okazją do zorganizowania tej wystawy była przypadająca w tym roku 100 rocznica wybuchu I wojny światowej.Po wystawie w tym dniu oprowadzał i przekazywał bogactwo swojej wiedzy, Michał Witkowski z Działu Historii.
Finisażowi,czyli uroczystemu zakończeniu wystawy towarzyszył koncert współorganizowany przez miasto Imielin.

Znana na naszym terenie Imielińska Orkiestra Dęta pod dyrekcją Andrzeja Króla,zaprezentowała koncert marszów
wojskowych i muzyki z filmów o tematyce wojennej.W pomniejszonym składzie,który zaprezentował się na muzealnym dziedzińcu, zabrakło tym razem muzyków,którzy na co dzień grają też w Orkiestrze Dętej KWK "Ziemowit",ale innym lędzińskim akcentem był mający swoje miejsce na wystawie model myśliwca Fokker DR - 1 asa przestworzy,Manfreda von Richthofena,zwanego Czerwonym Baronem.

Model ten został wykonany w Modelarni Powiatowej LOK w Lędzinach przez Franciszka Musioła, Janusza Musika i Marka Lizaka. Koncert imielińskiej orkiestry prowadził doświadczony w tej roli Roman Jochymczyk.Muzyczną ucztę rozpoczęto od wiązanki na którą złożyły się fragmenty pieśni "Wojenko wojenko","Przybyli ułani pod okienko","My pierwsza brygada" i "Do bytomskich strzelców wojska zaciągają".W melodii z filmu "Lista Schindlera" można było podziwiać solo na klarnecie Michała Urbańczyka.
Przy bardzo znanej melodii z filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową" nogi słuchaczy same przytupywały do taktu.
Następnie zaprezentowała się wokalistka Agnieszka Żelezik,która wraz z dziewiętnastoosobową orkiestrą zaśpiewała kołobrzeski przebój z repertuaru zespołu HAPPY END "Gdy śpiewa wojsko".Udany był również medley,na który złożyły się motywy z filmu "Pan Tadeusz" (solo na trąbce Marcina Zabłockiego),czy seriali "Stawka większa niż życie","Czarne chmury", "Polskie drogi","Kariera Nikodema Dyzmy","Przygody pana Michała".

Umiejętności wokalne Żelezik można było podziwiać w również popularnej wojskowej piosence"Powołanie
(Gdy piosenka szła do wojska)" tandemu Gaertner/Klejny czy "Santa Maria De La Mer" z repertuaru Mirelle Mathieu i "Najtrudniejszy pierwszy krok "śpiewanej przez Annę Jantar.

Sięgnięto również do repertuaru takiego tuza amerykańskiej muzyki filmowej jak John Williams.Bardzo interesująco brzmiał utwór "Telefony",w którym zastosowano efekt echa w dialogu dwóch trębaczy.
W miejscu,które w swej nazwie ma słowo Śląsk,nie mogło zabraknąć śląskiego akcentu.Na bis wykonano mix popularnych śląskich melodii,m.in. "Poszła Karolinka do Gogolina","Jo śląski pieron z pod Bytomia",itp.