Do tego bulwersującego zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór (22.08.). Policjanci otrzymali informacje o małym chłopcu, który sam spaceruje w samej pieluszce po ulicy. Mundurowi od razu pojechali pod wskazany adres.
- Dopiero po dłuższym czasie drzwi otworzyła kobieta, od której była wyczuwalna silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 40-latka miała w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu - informują policjanci.
W domu oprócz kobiety był jej dwuletni syn. Chłopczykowi na szczęście nic się nie stało. Cały i zdrowy trafił pod opiekę rodziny.
- Śledczy zbierają materiał dowodowy, na podstawie którego sąd podejmie decyzję, czy kobieta swoim zachowaniem naraziła syna na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub nawet życia. Jeżeli tak, w więzieniu będzie mogła spędzić pięć lat - dodają.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?