Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV Tyskie Spotkania Psychoterapeutyczne: Jak być dobrą matką dla własnego ciała? Rady Jadwigi Koźmińskiej-Kiniorskiej

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
IV Tyskie Spotkania Psychoterapeutyczne. Spotkanie z Jadwigą Koźmińską-Kiniorską
IV Tyskie Spotkania Psychoterapeutyczne. Spotkanie z Jadwigą Koźmińską-Kiniorską Jolanta Pierończyk
IV Tyskie Spotkania Psychoterapeutyczne trwają. 23 kwietnia odbyło się drugie spotkanie - o ciele i jego komunikowaniu się z nami. Było to spotkanie z Jadwigą Koźmińską-Kiniorską, psychoterapeutą, psychologiem, psychoonkologiem i superwizorem Polskiego Towarzystwa Psychoonkologicznego.

Ciało jest jak ten koń na Krupówkach, który padł z wycieńczenia, bo woźnica nie zważał na jego zmęczenie, tylko zmuszał do dalszej pracy.
Takiego porównania użyła Jadwiga Koźmińska-Kiniorska, psychoterapuetka, prowadzące warsztaty i wykład m.in. na temat sygnałów, jakie wysyła nam nasze ciało, a których nie wolno lekceważyć.
- Dla naszego ciała takim woźnicą jest okrutne, skupione na własnych ambicjach ego. Ciało, którego sygnałów nie bierzemy pod uwagę, w końcu cichnie i pozornie wszystko jest w porządku. Ciało długo jest dzielne aż dochodzi do momentu, kiedy dłużej tak nie może. Osiągnęło granice wytrzymałości i zaczyna się chorowanie – powiedziała Jadwiga Koźmińska-Kiniorska.
Choroba to czas przymusowego zatrzymania. W wielu rodzi złość, bo przeszkadza w realizacji planów, burzy ustalony porządek. A tymczasem powinna być traktowana jak… przyjaciel.
- Choroba daje nam odpocząć. Zwalnia z obowiązków i zmagania się z codziennością. Nic nie musimy. Możemy się skupić na sobie, na swoim ciele i jego regeneracji. Daje azyl psychiczny. Dla wielu ta wygoda i poczucie bezpieczeństwa oraz bycia sobą, ze swoimi słabościami i ograniczeniami, mogą okazać się tak komfortowe, że nie chcą z tej choroby wyjść, co nie pozwala zdrowieć _– mówiła psychoterapeutka.
Zwróciła też uwagę na sytuacje, kiedy sami projektujemy chorobę, która dałaby nam legitymację do zwolnienia tempa i odpoczynku. To się często spełnia, ale niekoniecznie trzeba się uciekać do wywoływania takiego stanu.
- _Zamiast czekania na chorobę, stwórzmy sobie po prostu warunki, które dałyby nam wytchnąć _– mówiła, zachęcając do wsłuchiwania się w takie wołania ze strony ciała o chwilę przerwy.
- _Nie jesteśmy automatami
– podkreśliła.
I zachęcała do zrezygnowania z chęci przypodobania się pracodawcy, rodzinie czy innym osobom na rzecz ocalania siebie. Przestrzegała przed podejmowania wysiłków tylko dlatego, żeby się komuś przypodobać.
- Warto sobie zawsze zadać pytanie: czy to, co robię naprawdę mi smakuje? - mówiła psychoterapeuta, zachęcając co odzyskania siebie, wsłuchiwania się w siebie, bo tylko my sami „wiemy, co nam smakuje”.
Nie ukrywała, że trzeba odwagi, by być dla siebie „smakowym autorytetem”, ale warto się nią zdobyć, by to gwarancja prawdziwego korzystania z życia.

Spotkanie z Jadwigą Koźmińską-Kiniorską odbyło się w ramach IV Tyskich Spotkań Psychoterapeutycznych, które organizuje Justyna Rutkowska, właścicielka Instytutu Psychoterapii i Zdrowia Verso w Tychach.W tym roku patronat objął Ośrodek Myśli Psychoanalitycznej przy Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.

Wśród uczestników były m.in. osoby z Żor, Świętochłowiec, Bierunia, nawet z Krakowa.

Najbliższe spotkanie w ramach IV Tyskich Spotkań Terapeutycznych - 14 maja o godz. 14.30. Będzie to spotkanie z prof. Ewą Kobylińską-Dehe na temat: "Cielesność, zamyślenie i technika psychoanalityczna".

14.30 – 15 Improwizacje bębnowe, czas na herbatę i kawę
15–16 Wykład „Cielesność, zamyślenie i technika psychoanalityczna” – liczba miejsc nieograniczona
16 – 16.30 Dyskusja
16.30 – 17 Przerwa z bębnami
17 – 19 Warsztat „Międzycielesna komunikacja i twórczość w procesie psychoanalitycznym” – liczba miejsc ograniczona (15)

Wykład z dyskusją: 60 zł.
Warsztat: 150 zł.
Całe spotkanie: 190 zł.

Szczegóły: telefon 504 255 118
e-mail: [email protected], [email protected]
Http://www.verso-rozwoj.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto