Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014: Druga tura w Lędzianch

Karol Świerkot
Powtórka z 2010 roku szykuje się 30 listopada w Lędzinach. Urzędujący burmistrz Wiesław Stambrowski zmierzy się z Krystyną Wróbel. Tym razem to jednak ona prowadzi po pierwszej turze wyborów. Kto ma większe szanse?

Krystyna Wróbel, tym razem jest na prowadzeniu

Deja vu, wojna płci, pojedynek nauczycieli? Jakby nie nazywać wyników pierwszej tury w Lędzinach, wiadomo, że mieszkańcy 30 listopada będą wybierać, tak jak w 2010 r. między Krystyną Wróbel a Wiesławem Stambrowskim. Po niedzielnych wyborach oboje kandydatów dzieli tylko 190 głosów. Krystyna Wróbel w pierwszej turze otrzymała ich w sumie 2160. Głównie poparły ją okręgi w Hołdun-owie.

- Sytuacja jest taka jak cztery lata temu. Tyle że teraz ja jestem na pierwszym miejscu, a pan Stambrowski na drugim. Szanuję konkurentów, nikogo nie bagatelizuję, burmistrz władający ma największą moc, będzie to trudna walka - przyznaje Krystyna Wróbel.

W drugiej turze jednak do zgarnięcia są głosy oddane także na Janusza Freitaga, którego poparło aż 1736 osób. - Będę zabiegać o głosy pana Freitaga, to jest wskazane, przecież aż sześć osób weszło do rady z jego komitetu, z mojej strony też udało mi się wprowadzić do rady sześciu kandydatów. Dlatego w kolejnej kadencji nasze komitety będą musiały współpracować.

Do zagospodarowania są także wyborcy Andrzeja Kostyry, który zdobył 618 głosów.

Jeśli Krystynie Wróbel w drugiej turze wygrać się nie uda, czeka na nią miejsce w radzie powiatu, do którego otrzymała mandat z ramienia komitetu Forum 5 Gmin. Na pewno nie zobaczymy jej już natomiast w radzie miasta, bo tutaj nie ubiegała się o mandat.

Ale w stosunku do wyborów z 2010 roku, to właśnie Krystynie Wróbel głosów przybyło i jest na fali wznoszącej. Wówczas zdobyła ich 1677, o 466 mniej od Wiesława Stambrowskiego. Teraz udało się urzędującego burmistrza wyprzedzić. Czy to dobry prognostyk? Zdecydują wyborcy.

Wiesław Stambrowski musi gonić wynik

Mówi się, że urzędujący burmistrz zawsze ma łatwiej, jednak o Wiesławie Stambrowskim tego powiedzieć nie można. W drugiej turze czeka go trudniejsze starcie z Krystyną Wróbel niż cztery lata temu, tym bardziej że patrząc na wyniki wyborów 2010, jemu głosów ubyło. Wówczas w pierwszej turze zagłosowało na niego 2123 wyborców, teraz o ponad 200 mniej.

Chociaż zdobyte 1930 głosów po dwóch kadencjach, to mimo wszystko wynik bardzo dobry. Obecnego burmistrza wsparły przede wszystkim tzw. Stare Lędziny oraz i Goławiec. I tego poparcia burmistrz raczej nie utraci, jednak jak wiadomo, w Lędzinach wybory wygrywa ten, kto podbije Hołdunów, w tym mogą mu pomóc głosy Andrzeja Kostyry, którego elektorat wydaje się być naturalnie bliższy Stambrowskiemu. Nie wiadomo też ilu z wyborców Janusza Freitaga zdecyduje się poprzeć urzędującego burmistrza.

- Będę przekonywał wyborców. Nie wiem komu będzie bardziej przychylny elektorat pana Janusza Freitaga i Andrzeja Kostyry. Będę o niego zabiegał. Ale nie mam zamiaru prowadzić ostrej kampanii - zapewnia Stambrowski. W przypadku wygranej, współpraca z radą miasta na pewno nie będzie jednak dla niego tak łatwa, jak przez ostatnie cztery lata. Bo z komitetu Wiesława Stambrowskiego nową radę zasiliło zaledwie trzech radnych. Co w przypadku porażki?

Wiesław Stambrowski nie ma politycznej alternatywy, tak jak Krystyna Wróbel, czy burmistrz Bierunia Bernad Pustelnik, bo nie ubiegał się ani o mandat radnego miasta, ani powiatu. Dlatego 30 listopada wyborcy zdecydują też o politycznym być albo nie być burmistrza. Na przekonanie niezdecydowanych zostało mało czasu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto