Wycieczka dzieci z Bojszów do teatru została odwołana

Wycieczka dzieci z Bojszów do teatru została odwołana

Ponad 40 dzieci z podstawówki w Międzyrzeczu miało w środę pojechać na przedstawienie dla dzieci do Teatru Wyspiańskiego w Katowicach na godz. 9. Niestety, kiedy o godz. 7 rano policjanci sprawdzili stan techniczny pojazdu, okazało się, że część opon nie spełnia norm bezpieczeństwa.

- Policja zakwestionowała sprawność autokaru i niestety dzieci na wycieczkę nie pojechały - mówi Małgorzata Wolny, dyrektorka szkoły. - Ale dobro i bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze.

Przewoźnik tłumaczy, że autokar dzień wcześniej wrócił z wycieczki do Czarnogóry, pokonał 4 tys. km i był sprawny, bowiem dokładny przegląd przeszedł przed trasą. - Po kontroli policjantów odstawiliśmy autobus na stację diagnostyczną i faktycznie okazało się, że na ostatniej osi wewnętrzna opona jest uszczerbiona, ale na tak krótkim dystansie do Katowic, nie zagrażało to bezpieczeństwu dzieci. Ale jest to nasza porażka - przyznaje.

Niestety na podstawienie drugiego autokaru nie było już czasu i wycieczka musiała zostać odwołana

Kontrole autobusów przed wycieczkami to już w naszym powiecie standard. - Wszystkie szkoły jeśli mają wyjazd, to do nas dzwonią. Nie jest to obowiązek, ale praktyka - tłumaczy Katarzyna Skrzypczyk, rzeczniczka policji w Bieruniu.

Jak zaznacza, obecnie zawracanie autobusów to raczej sporadyczne przypadki. - Jeszcze kilka lat temu, zdarzało się, że na trzy kontrolowane w ciągu dnia autobusy, wszystkie były zawracane do bazy, dziś to są pojedyncze przypadki - dodaje.

Zdaniem rodziców, podstawienie autobusu z uszkodzonymi oponami to skandal. - Nie rozumiem nieodpowiedzialności przewoźnika, który ze szkołą współpracuje już od dłuższego czasu i wie, że policja z Bierunia jest bardzo skrupulatna przy tego typu kontrolach - mówi Grzegorz Sztoler, jeden z rodziców.