Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014: Druga tura Bieruń

Karol Świerkot
Wyjątkowo ciekawe starcie szykuje się 30 listopada w Bieruniu. Urzędujący burmistrz Bernard Pustelnik zmierzy się z Krystianem Grzesicą. Jak oceniacie szanse obu kandydatów?

Bernard Pustelnik wygrał pierwszą turę wyborów

Liczenie trwało niemal do rana. O zwycięstwie urzędującego Bernarda Pustelnika zdecydowały 183 głosy, w sumie otrzymał ich 3510, do zwycięstwa w pierwszej turze zabrakło mu 441 głosów. Obecny burmistrz zwyciężył we wszystkich okręgach w Bieruniu Nowym czyli od 8 do 15. Co potwierdza, że Bieruń nadal jest podzielony. To jednak wcale nie przesądza wyników drugiej tury, bowiem do podziału jest ponad tysiąc głosów, które wyborcy oddali na Bogusławę Ficek i Jana Podleśnego.

- W drugiej turze społeczeństwo ma dwóch równorzędnych kandydatów. Wyborcy zdecydują. Ja program przedstawiłem, mam nadzieję, że mieszkańcy na mnie zagłosują - przekonuje Bernard Pustelnik. Druga tura odbędzie się 30 listopada, jeśli faktycznie Pustelnikowi wygrać się uda, rządzić będzie mu zdecydowanie łatwiej, niż przez ostatnie cztery lata, bo to właśnie jego kandydaci zdobyli aż 6 mandatów w nowej radzie. - Cieszę się, że aż 6 osób udało mi się wprowadzić do rady, to bardzo dużo, jeśli chodzi o jeden komitet - chwali wynik Bernard Pustelnik. - Żałuję, że tak doświadczeni samorządowcy jak Konrad Meteja i Jolanta Siemianowska nie dostali się do rady, ale tak bywa przy wyborach w okręgach jednomandatowych - dodaje.

Jednak nawet w przypadku przegranych wyborów, o polityczną karierę Bernard Pustelnik może być spokojny, bowiem otrzymał już mandat radnego w radzie powiatu bieruńsko-lędzińskiego, w wyborach do którego był "jedynką" na bieruńskiej liście Forum 5 Gmin. Tyle że tutaj jego pozycja będzie zdecydowanie słabsza niż w gminie, bo w praktyce na stanowisko w zarządzie powiatu w zdominowanej przez PWS radzie, raczej szans miał nie będzie.

Krystian Grzesica również jest bliski zwycięstwa

Jeśliby szukać analogii do wyborów sprzed czterech lat, to dziś, właśnie szansę Krystiana Grzesicy na objęcie fotela burmistrza są większe od Bernarda Pustelnika. Wówczas bowiem, po pierwszej turze, to właśnie Pustelnik przegrywał z Majorem 190 głosami, by w drugiej zgarnąć pełną pulę. Czy sytuacja się powtórzy?

O tym zdecydują wyborcy w przyszłą niedzielę. Ale 3227 głosów, które otrzymał Grzesica 16 listopada, to spory kapitał, który prawdopodobnie zostanie powiększony o 531 głosów oddanych w pierwszej turze na Jana Podleśnego. Warto też powalczyć o głosy oddane na Bogusławę Ficek, bo to kolejne 532 głosy. - Jestem wdzięczny mieszkańcom, że mocno mnie docenili. Cieszę się, że udało mi się uzyskać tak dobry wynik. W drugiej turze zapowiada się godne współzawodnictwo. Chcę przez te dwa tygodnie przekonać do siebie ludzi, którym jest bliski mój program - przekonuje do siebie Krystian Grzesica - Liczę, że będziemy się spierać na argumenty z Bernardem Pustelnikiem. - dodaje.

Choć zadanie Grzesica ma niełatwe, po podobnie jak Pustelnik w Nowym, Grzesicy udało się wygrać tylko w okręgach w Bieruniu Starym, a tych jest o jeden mniej, bo tylko 7. Czyżby znowu miały o wyniku wyborów zdecydować tak naprawdę niewielkie Ściernie, które leżą po środku? To tutaj cztery lata temu przecież rozbiła się decydująca batalia o fotel burmistrza. Ściernie też wydają się najbardziej labilne w swoich wyborach.

W przypadku przegranej w drugiej turze, Krystian Grzesica, ma zapewniony mandat na kolejną kadencję w Radzie Miejskiej Bierunia, wraz z czterema innymi radnym ze swojego komitetu, co czyni go drugą siłą polityczną w radzie miejskiej.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto