Kamień wiorstowy w Kielcach wpisany do rejestru zabytków
- Właśnie wpisaliśmy do rejestru zabytków bardzo ciekawy obiekt - tzw. kamień wiorstowy, zlokalizowany przy ul. Sandomierskiej w Kielcach - poinformował Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach.
Kamień mieści się na terenie zielonym między blokami i często budzi zaciekawienie przechodniów. Do naszej redakcji trafiały nawet pytania osób, które zastanawiały się nad jego pochodzeniem i zastosowaniem.
Pod koniec stycznia kamień wiorstowy został wpisany do rejestru zabytków. Przy tej okazji urząd wyjaśnia jego znaczenie i przybliża historię.
"Jest to informacyjny znak drogowy, z pierwszej połowy XIX wieku i pierwotnie oznaczał przebieg traktu sandomierskiego - ważnego, XIX-wiecznego szlaku komunikacyjnego. Początkowo umieszczony był przy Rogatce Bodzentyńskiej, wyznaczającej granicę miasta od strony wschodniej - nie znajduje się zatem w miejscu pierwotnej lokalizacji, chociaż w pobliżu traktu. Z wyglądu zabytek wydaje się niepozorny, ale jest to ciekawy i wartościowy obiekt, związany z historią i rozwojem Kielc" - podkreśla Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach.
Skąd nazwa kamień wiorstowy? Wiorsta to dawna rosyjska miara długości. Wielkość tej jednostki miary była zróżnicowana, zależała bowiem od długości sążnia. Prawo Imperium Rosyjskiego ustanowiło system miar w 1835 i wiorsta stanowiła równowartość 1,0668 kilometra.
Spółdzielnia zadba o zabytek
O to, by kamień wiorstowy został wpisany na listę zabytków, zabiegała Alina Bunzel, sekretarz Rady Nadzorczej Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Najpierw złożyliśmy pismo do Urzędu Miasta, ale gdzieś zaginęło. Dopiero wojewódzki konserwator zabytków odpowiedział na nasz apel i w ubiegłe wakacje osobiście obejrzał kamień wiorstowy. To jedyny taki obiekt w całej Polsce - podkreśla Alina Bunzel i dodaje, że spółdzielnia teraz zadba o zabytek. - Najpierw musimy go wyczyścić, ponieważ został pomalowany farbą. W przyszłości chcemy go ogrodzić i ustawić tabliczkę informacyjną, by kielczanie dowiedzieli się o jego niezwykłej historii.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?