Straż Miejska w Bieruniu: Formacja zostaje, czy powinna?

Straż Miejska w Bieruniu: Formacja zostaje, czy powinna?

Obecny na obradach teraźniejszy komendant-Marian Wala, wprowadził uczestników w niuanse działania tej formacji, która zatrudnia 20 osób z czego jedna na 7/8 etatu (sprzątaczka)

Dziewięć osób posiada wykształcenie wyższe, jedenaście średnie. W kraju istnieje 567 formacji Straży Miejskiej. Bywają przypadki likwidowania, zdarza się też, że są reaktywowane. Istnieją też małe straże gminne. Straż Miejska swoim zasięgiem obejmuje tylko teren miasta, chociaż w przypadku patroli mieszanych z policją, zdarzają się interwencje na terenie powiatu.

- Straż Miejska nie jest dochodowa, ani lubiana przez społeczeństwo - zaznaczył na posiedzeniu komisji komendant

Spośród radnych zaczęły padać pytania do komendanta. Jarosław Mokry pytał m.in. co Straż Miejska posiada na wyposażeniu, jakie są gdzie indziej inicjatywy, które można u nas wykorzystać, o możliwości zakupu graweru do rowerów, czy możliwe jest łączenie straży z innych miejscowości.

Co do wyposażenia komendant wspomniał o bardzo dobrych pojazdach jakimi kiedyś dysponowała Straż Miejska w Bieruniu. Obecne są już wysłużone i często wymagają napraw. Takie auto powinno być wymienione co pięć lat. Co do korzystania z doświadczenia innych, komendant nie widzi takiej potrzeby, twierdząc, że to inni uczyli się od nas.

Stwierdził też, że przez tyle lat nie było w Bieruniu afer związanych ze Strażą Miejską. Może też ona obsługiwać miejscowości ościenne w ramach porozumienia wójtów, burmistrzów itp. Tak dzieje się w przypadku Wyr i Łazisk.

Radny Budny pytał, czy na wyposażeniu jest alkomat, a radny Jurecki o posiadanie graweru przez policję.
-Alkomat posiadamy i jest systematycznie atestowany. Grawer był na wyposażeniu policji za jednego z poprzednich komendantów, ale szybko z niego zrezygnowano, bo zajmowało to dużo papierkowej pracy-wspomniał komendant.

Radny Piotr Świerkosz, zwrócił się z wnioskiem o wypracowanie założeń na poprawę wizerunku Straży Miejskiej dla nowego komendanta. Zwrócił też uwagę, że koszty utrzymania tej formacji w Lędzinach są dużo niższe (ok. 0,5 mln.zł)

Kolejny wniosek radnego dotyczył telefonicznego informowania mieszkańców zgłaszających zdarzenia do Straży Miejskiej o przebiegu interwencji i poczynionych działaniach tak, jak jest to w sąsiednim mieście. Podczas głosowania, wniosek przyjęto jednogłośnie.

Mówiono też o pieszych patrolach nocnych, których mieszkańcy nie dostrzegają, z tego względu, że wtedy śpią. Komendant przedstawił wyciąg z grafika, gdzie np. patrol pieszy pojawia się między godzinami 9-10 rano w centrum i na Osiedlu Homera.

Pytano również o patrole rowerowe i możliwość likwidacji zmiany nocnej. Wtedy zatrudnieni w tym przedziale czasu funkcjonariusze, zwiększą stan osobowy straży w ciągu dnia. Da to możliwość zwiększenia częstotliwości patroli pieszych. Radni byli zgodni, co do tego, że takie patrole, są skuteczniejsze.

Przewodniczący komisji Dariusz Czapiewski uznał za zasadne uruchomienie patroli rowerowych i utrzymanie pieszych. Na sali obecni byli przedstawiciele funkcjonariuszy, z których jeden zabrał głos. Funkcjonariusz wspominał o patrolach rowerowych, gdzie był pomysł nawet wykorzystania własnych rowerów.

Koszt zakupu takich dwóch pojazdów oraz odpowiedni do nich strój-ok. 4 tys. Mówił też o problemie młodzieży z blokowisk, którzy wystają po klatkach , bo nie mają się gdzie podziać. Stwierdził, że są to często bardzo fajni ludzie, ale trzeba im stworzyć warunki do spędzenia wolnego czasu, pomyśleć o ławkach.

Radna Panek-Bryła wystąpiła z wnioskiem o podjęcie stosownych działań w celu wprowadzenia patroli pieszych i rowerowych w ciągu dnia i nocy. Jednocześnie dodała, że jest przeciwna likwidacji Straży Miejskiej, lecz wymaga ona gruntownej reorganizacji. W odpowiedzi zastępca burmistrza-Sebastian Macioł zaznaczył, że zostanie
przeprowadzona analiza w zakresie zasadności utrzymania Straży Miejskiej.

- Przygotowujemy się do rozpisania konkursu na nowego szefa formacji, bo komendant Wala, odchodzi ze służby w kwietniu.

Sebastian Macioł jest również przekonany do reorganizacji Straży Miejskiej, aby stała się użyteczna publicznie. Działań tych funkcjonariuszy, nie da się zastapić policjantami- podsumował.

Przewodniczący komisji sformułował następujący wniosek:
Komisja Rolnictwa, Leśnictwa, Ochrony Środowiska i Ładu Publicznego, uważa za zasadne istnienie w mieście Straży Miejskiej.

Głosowanie nad wnioskiem: 6 głosów za, 1 wstrzymujący.
Poinformowano też o petycji w temacie likwidacji Straży Miejskiej, która wpłynęła do Biura Rady Miejskiej.
Komisja negatywnie zaopiniowała petycję. Głosowano nad tym wnioskiem następująco:
5 głosów za, przy 2 wstrzymujących się. Komisja nie jest organem ostatecznym. Wiążącą uchwałę podejmie Rada Miejska, która pochyli się nad wnioskami z komisji na najbliższym posiedzeniu.