Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są chętni do rozbiórki spektakularnej budowli w Jastrzębiu-Zdroju. Zgłosiły się trzy firma. Na dniach poznamy wykonawcę. ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
- Zgłosiło się trzech oferentów. Ze względu na zaproponowane przez nich terminy i wysokość kosztów robót, komisja poprosiła o złożenie dodatkowych dokumentów do środy 27 marca. Dlatego na razie nie ma decyzji o wyborze firmy, która rozbierze nadbudowę – mówi Arkadiusz Gromotka, prezes  Górniczej Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego im. Stanisława Staszica w Wodzisławiu Śląskim
- Zgłosiło się trzech oferentów. Ze względu na zaproponowane przez nich terminy i wysokość kosztów robót, komisja poprosiła o złożenie dodatkowych dokumentów do środy 27 marca. Dlatego na razie nie ma decyzji o wyborze firmy, która rozbierze nadbudowę – mówi Arkadiusz Gromotka, prezes Górniczej Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego im. Stanisława Staszica w Wodzisławiu Śląskim Jacek Bombor, Ireneusz Stajer
Trzy firmy chętne do rozbiórki słynnej nadbudowy przy ulicy Północnej w Jastrzębiu-Zdroju. Oferenci do 27 marca muszą przekazać komisji przetargowej dodatkowe dokumenty, związane z wysokością kosztów robót oraz terminami. Potem dowiemy się, kto zdemontuje budowlę w kształcie samolotu z dachu bloku Górniczej Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego im. Stanisława Staszica w Wodzisławiu Śląskim.

Wykonawcę rozbiórki nadbudowy w kształcie samolotu w Jastrzębiu być może poznamy już przed Wielkanocą

Jeszcze przed Wielkanocą możemy poznać nazwę firmy, która rozbierze spektakularną nadbudowę w Jastrzębiu Zdroju. To obiekt – niedokończona rezydencja mieszkalna, przy ulicy Północnej 4-14. Komisja spotkała się z przedstawicielami wszystkich firm uczestniczących w przetargu, zarówno w sprawie metod prowadzenia robót, jak również przeprowadziła wstępne negocjacje cenowe dotyczące złożonych ofert.

- Zgłosiło się trzech oferentów. Ze względu na zaproponowane przez nich terminy i wysokość kosztów robót, komisja poprosiła o złożenie dodatkowych dokumentów do środy 27 marca. Dlatego na razie nie ma decyzji o wyborze firmy, która rozbierze nadbudowę – mówi Arkadiusz Gromotka, prezes Górniczej Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego im. Stanisława Staszica w Wodzisławiu Śląskim.

Futurystyczny, niedokończony obiekt zadziwia i przeraża

Dziwaczna nadbudowa bloku w Jastrzębiu-Zdroju, od lat wywołuje emocje. O mieście stało się głośno z powodu tego architektonicznego potworka, który w zamysłach inwestora miał być architektoniczną perłą, wizytówką Jastrzębia. Tymczasem niedokończona budowla po prostu szpeci okolicę i może stanowić realne zagrożenia dla mieszkańców niższych kondygnacji. Stąd decyzja śląskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego o rozbiórce obiektu.

Zanim zapadła, minęło sporo czasu. Przypomnijmy fakty związane z tym, co by nie powiedzieć, futurystycznym projektem. W latach 80. ubiegłego wieku, przy ulicy Północnej miał stanąć zakład włókienniczy. Na inwestycję zabrakło jednak pieniędzy i w okresie przemian ustrojowych teren zakupiła Górnicza Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego im. Stanisława Staszica w Wodzisławiu Śląskim, która chciała wznieść na działce 10-piętrowy wieżowiec. Ostatecznie, z powodu mizerii finansowej powstał pięciopiętrowy blok.

W 1994 roku, mieszkanie na ostatnim piętrze nabył Jerzy Godlewski, znany biznesmen i prywatny detektyw, prowadzący działalność w Hamburgu. Wkrótce zażyczył sobie wystawić na dachu rezydencję przypominającą… samolot. Spółdzielnia zgodziła się na tak karkołomne przedsięwzięcie. Inwestorem była właśnie GSBM, a Godlewski finansował prace. W efekcie powstało coś, co z dołu przypomina statek kosmiczny. Kilka lat temu detektyw oprowadził dziennikarzy po wnętrzach niedokończonej budowali.
Gigantyczne akwarium i śmigłowiec na dachu

- Zaraz po wejściu, wrażenie robi olbrzymia przestrzeń – łącznie ponad 2 tysiące metrów, jakby dwa dodatkowe piętra. Nie ma typowej geometrii, ale sama przestrzeń z potężnymi oknami o nieregularnych kształtach. Na górę prowadzą schody. Na olbrzymich, zewnętrznych tarasach rosną całkiem spore drzewa i mnóstwo unikatowych roślin, wśród nich egzotyczne kaktusy – opisywał jeden z reporterów „Dziennika Zachodniego”.

W nadbudowie przygotowano miejsce ma akwarium mogące pomieścić 56 tys. litrów wody. Ryby można byłoby oglądać w nim z dołu, góry i tarasu. Zaplanowano oczko wodne oraz… zagajnik z alejkami. Po budynku miały buszować legwany. Prawdziwym jednak hitem miał być umieszczony… śmigłowiec, jako element architektoniczny.

- Kiedyś myślałem, żeby był to obiekt podzielony na część mieszkalną i biurową, w związku z prowadzeniem przeze mnie biura śledczego – mówił Godlewski.


O rozbiórce zdecydował ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie

Zamysłu detektywa nie doprowadzono jednak do końca. Mieszkańcy zaczęli domagać się rozbiórki obiektu. Okazało się, że dwukondygnacyjna nadbudowa ma wady techniczne. Eksperci wskazali na niekompletną dokumentację, źle wykonane kominy spalania i wentylacyjne oraz konstrukcję stropodachu. Nadbudowa uszkodziła dach. Skutek był taki, że do mieszkań na ostatniej kondygnacji leciała deszczówka, zawilgocona była instalacja elektryczna. Jedna z matek alarmowała, że mokry przewód może dotknąć jej małe dziecko. Gdy na jaw wyszły wady konstrukcyjne, mieszkańcy musieli zamienić piecyki gazowe na bojlery elektryczne. To podrożyło koszty użytkowania mieszkań.

Po wielu sprawach sądowych Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie wydał ostateczne orzeczenie, że budynek należy rozebrać. I wskazał, że ma to zrobić wodzisławska spółdzielnia, która była inwestorem. Nadto jest zarządcą i posiada odpowiednie środki, by wykonać takie prace.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto