Policja z Bierunia zatrzymała dwóch mieszkańców Sosnowca, którzy dopuścili się kradzieży w sklepie. Jeden z nich miał przy sobie narkotyki

Policja z Bierunia zatrzymała dwóch mężczyzn w wieku dwudziestu dziewięciu i trzydziestu pięciu lat, którzy dopuścili się kradzieży w sklepie. Łupem obu mieszkańców Sosnowca padło mienie o wartości ponad pięciuset złotych. Dodatkowo, przy starszym z podejrzanych policjanci znaleźli narkotyki. Obaj sprawcy usłyszeli już zarzuty, a o dalszym ich losie zadecydują teraz prokurator i sąd.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 2 kwietnia około godziny 11.30 w jednym z bieruńskich marketów. Jedna z ekspedientek zauważyła mężczyznę, który energicznie wychodził ze sklepu wraz z koszykiem wypełnionym artykułami spożywczymi, za które nie zapłacił. Na zewnątrz, na mężczyznę czekał drugi z podejrzanych, a po przechwyceniu przez niego skradzionego towaru razem zaczęli uciekać. W tej sytuacji zainterweniowali trzej świadkowie zdarzenia, którzy udali się za sprawcami kradzieży.

Biegnących po chodniku mężczyzn, którzy ujęli jednego ze złodziei dostrzegł policjant, będący akurat w pobliżu w ramach pełnionej służby. Wskutek zdarzenia funkcjonariusz zatrzymał podejrzanego, a w wyniku przeszukania mężczyzny policjant znalazł przy nim marihuanę. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Na podstawie rysopisu drugiego ze złodziei, policjantom udało się schwytać dwudziestodziewięcioletniego sprawcę w rejonie bieruńskiego dworca PKP. Obu mieszkańcom Sosnowca przedstawiono już zarzuty i będą odpowiadać za kradzież mienia, której dopuścili się w warunkach recydywy. Dodatkowo, trzydziestopięciolatek usłyszał też zarzut posiadania środka odurzającego.

Oprac. Monika Jaracz / Policja Śląska