10 lutego 2021 r. o godz. 10 w kościele św. Bartłomieja w Bieruniu rozpoczął się pogrzeb śp. Romana Nygi, artysty malarza, który ślady swojego talentu pozostawił w wielu miejscach rodzinnego Bierunia. Jednym z tych śladów jest m.in. obraz Świętej Rodziny w kościele św. Bartłomieja. Wspomniał o nim ks. Michał Anderko, proboszcz starobieruńskiej parafii, w homilii. Tematem była bowiem rodzina, tak ważna w życiu Zmarłego.
- Gdy śp. Roma mówił o Śląsku, wyznaczał trzy najważniejsze elementy: rodzina, dom i Kościół - podkreślił proboszcz.- Szymon, średni syn, przechowuje katechizm, który powstał, gdy razem z tatą przeżywali wszystkie tajemnice omawiane na katechezie prowadzonej przez siostrę Gonzagę i wspólnie ilustrowali każdą lekcję.
Burmistrz Krystian Grzesica podkreślił, że Roman Nyga jest trzecim wielkim synem bieruńskiej ziemi, po prof. Janie Czempasie i Janie Wieczorku, którzy odeszli początkiem roku 2019 r. i dodał, że odejście Romana Nygi nastąpiło w roku, kiedy miasto planuje obchody 30-lecie swojej samodzielności.
Śp. Roman Nyga spoczął na cmentarzu przy sanktuarium św. Walentego, w którym także znajdują się jego dzieła. A kondukt żałobny wkroczył na cmentarz przez bramę, którą zdobi witraż będący również dziełem Romana Nygi.
Fragmenty homilii i przemówień - wkrótce.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?