We wrześniu poznamy autora studium wykonalności kolejowego połączenia Tychów z Bieruniem, o którym mówi się od co najmniej pięciu lat.
Pociąg z Tychów do Bierunia. Trochę historii
W maju 2011 pociągiem ratunkowym grupa samorządowców i parlamentarzystów przejechała się starymi torami łączącymi Tychy z Bieruniem. Wszyscy przekonali się, że torom nic nie brakuje. Wprawdzie trochę zarosły trawą, ale są i padło zapewnienie, że do końca roku 2011 pociągi na tej trasie powinny się pojawić. Niestety, okazało się, że był to pierwszy termin, którego nie udało się dotrzymać. Kolejny to był koniec roku 2012. Do tego czasu miały odżyć przystanki kolejowe w Urbanowicach i Starym Bieruniu. Minął rok 2012 i znowu nic. W marcu 2013 r. podano już odleglejszy termin: czerwiec 2014 r. I znowu nic.
Pod koniec roku 2014 nastąpiły zmiany u steru samorządów. Najbardziej zaangażowany w reaktywację kolejowego połączenia Tychów z Bieruniem Starym, a nawet przedłużeniem go do Bierunia Nowego, a potem też do Oświęcimia czy Krakowa Mieczysław Podmokły przestał być zastępcą prezydenta Tychów ds. infrastruktury. Zmienił się też burmistrz Bierunia.
Pociąg z Tychów do Bierunia. Nowa odsłona
Temat wrócił wiosną 2016 r. 5 kwietnia br. podpisane zostało podpisane porozumienia w sprawie ustalenia zasad współpracy i finansowania studium wykonalności rewitalizacji linii kolejowych łączących nie tylko Tychy z Bieruniem Nowym i Oświęcimiem, ale także Tychów z Orzeszem. 20 kwietnia ogłoszono przetarg na zamówienie dokumentacji przedprojektowej, czyli rzeczonego studium wykonalności.
- Złożonych zostało 12 ofert, które są w trakcie weryfikacji – mówi Krystian Grzesica, burmistrz Bierunia.
Najlepsza oferta ma być wybrana we wrześniu i zaczną się prace nad studium wykonalności całego przedsięwzięcia. Studium to ma m.in. warianty poprowadzenia linii kolejowej do Bierunia Nowego: przez KWK Piast i z ominięciem kopalni.
- Studium powinno być gotowe w pierwszej połowie 2018 r. i wtedy będzie można złożyć wniosek do marszałka o dofinansowanie inwestycji.
Umowa z projektantami, którzy mają być zarazem wykonawcą inwestycji powinna być podpisana na przełomie 2018/19. I od tego czasu trzeba liczyć ze dwa lata na wykonanie wszystkich prac. Summa summarum, pierwsze pociągi do Bierunia nie ruszą wcześniej jak w 2020 lub nawet 2021 r
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?