Plan zagospodarowania przestrzennego w Lędzinach: Co z ziemią koło fundacji?
Między tzw. kolejką a Kolonią Piast przy ul. Lędzińskiej miasto ma kawał ziemi, kawał ziemi mają też mieszkańcy oraz syndyk masy upadłościowej starych składów budowlanych.
Zarówno ci pierwsi, jak i syndyk chcą zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Obecnie ponad 40-hektarowy teren jest wpisany pod budownictwo wielorodzinne oraz działalność gospodarczą nieuciążliwą dla mieszkańców. To ma się jednak zmienić.
- Mieszkańcy zwrócili się do nas z prośbą o zmianę planu na zabudowę jednorodzinną oraz zmianę przebiegu dróg na tym terenie - mówi Marek Bania, wiceburmistrz Lędzin.
Z pismem do miasta wystąpił też syndyk, tyle że domaga się zmiany planu tak, aby został wykreślony zapis o nie-uciążliwej działalności gospodarczej dla mieszkańców. I to budzi obawy. Na ostatniej sesji radny Jerzy Żołna złożył interpelację dotyczącą działalności firmy Multi Polymers, której szyld pojawił się na starej bramie wjazdowej na teren składów budowlanych.
- Jest to firma, która zajmuje się produkcją granulatów z odpadów petrochemicznych. Pytanie, czy ma tutaj być hurtownia, czy produkcja - dopytywał.
Władze miasta o działalności nowego przedsiębiorstwa na razie nic nie wiedzą. - Jednak na pewno nie będzie zgody na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w kwestii uciążliwości dla mieszkańców. To mają być tereny mieszkalne i usługowe i w tym kierunku miasto będzie zmierzać - tłumaczy Marek Bania.
- Jeśli działalność będzie niezgodna z planem, będziemy interweniować - uspokaja.
A martwić jest się o co, bo cały teren przy Lędzińskiej to 40 hektarów, większość z przeznaczeniem mieszkaniowym. Miasto opracowało już koncepcję dróg, stref zieleni, rynku i alejki.
W tym miejscu według planu miałoby bowiem powstać nowe centrum Lędzin z centrum na wzór Placu Farskiego w starych Lędzinach, ale to melodia przyszłości, na razie trzeba jej nie zepsuć zbyt pochopnymi decyzjami.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?