Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasterka 2020 w Małym Asyżu w Tychach będzie pod chmurką. Przygotowania do poświęcenia kościoła Zobacz zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Mały Asyż w Tychach, czyli kościół świętych Franciszka i Klary oraz klasztor franciszkanów
Mały Asyż w Tychach, czyli kościół świętych Franciszka i Klary oraz klasztor franciszkanów Jolanta Pierończyk
Pasterka 2020 w Małym Asyżu w Tychach będzie pod chmurką. Trwają przygotowania do poświęcenia kościoła świętych Franciszka i Klary, który buduje się od 4 maja 2000 r. W tej chwili trwa montaż instalacji elektrycznej oraz centralnego ogrzewania.

Poświęcenie kościoła świętych Franciszka i Klary ma być kulminacyjnym punktem obchodów ćwierćwiecza franciszkanów w Tychach.

- 25 grudnia minie 25 lat od naszego przybycia do Tychów. Zaczynamy rok jubileuszowy, w którym planujemy kilka znaczących wydarzeń, poświęcenie kościoła ma być jednym z nich - mówi proboszcz parafii, ojciec Emil Pacławski.

- To będzie tylko poświęcenie kościoła górnego, ale to nie oznacza zakończenia budowy. Trzeba będzie dokończyć kościół dolny, postawić piątą wieżę... - tłumaczy budowniczy, ojciec Wawrzyniec Jaworski. - Pozostanie też dokończenie budowy klasztoru.
Na razie najważniejszy jest kościół górny, w którym trwa zakładanie instalacji elektrycznej oraz podłogowego ogrzewania centralnego. Nie będzie więc w tym roku możliwe odprawianie mszy świątecznych wewnątrz, jak do tej pory.

- To wszystko będzie się działo w plenerze, w specjalnie przygotowanym miejscu, na wypuzzlowanym placu w otoczeniu żywej szopki, w pobliżu Domu Betlejem - mówi ojciec Wawrzyniec .

Dom Betlejem to dobudowany do kompleksu kościelno-klasztornego obiekt, do którego trafiają bezdomni, którzy chcą wyjść na prostą.
- Misję pomocy bezdomnym podjęliśmy już wiele lat temu, ale polegała głównie na żywieniu - mówi ojciec Wawrzyniec.
Myśl o o podarowaniu im dachu nad głową zrodziła się w pewne Boże Narodzenie.

- Dwóch Darków spośród bezdomnych, którzy przychodzili po jedzenie, zjawiło się kiedyś na pasterce. Ubrani jak należy, odpowiednio przygotowani na taką uroczystość, po czym zaprosili mnie i kilku wolontariuszy do... siebie. Pojechaliśmy. Mieszkali w szałasie zrobionym z jakiegoś znalezionego dywanu. Rozpalili ognisko, okazało się, że mieli nawet ciasto, którym nas poczęstowali i siedzieliśmy , wspólnie śpiewając kolędy. Kiedy wróciłem i kładłem się spać, nie mogłem przestać o nich myśleć, porównując moje ciepłe mieszkanie i wygodne łóżko z ich nocowaniem niemal na mrozie, a akurat zapowiadane były spadki temperatury nawet do minus dziesięciu stopni - wspomina ojciec Wawrzyniec Jaworski.

Nazajutrz do nich wrócił i zaproponował im przeniesienie do piwnicy budującego się kościoła. Przystali na to ochoczo.
Z czasem zrodziła się myśl o budowie specjalnego domu dla nich.

- Nie było tego w pierwotnym planie, ale pomysł bardzo się spodobał architektowi, śp. Stanisławowi Niemczykowi, który sprowadzenie się tu biednych uznał za zwieńczenie całej budowy. Bardzo się cieszył ich obecnością - opowiada ojciec Wawrzyniec Jaworski.

Dom Betlejem powstał kilka lat temu, a 11 maja 2020 zarejestrowane zostało Stowarzyszenie Rodzina Betlejem.

- W ciągu około pięciu lat istnienia naszego domu dla bezdomnych przewinęło się przezeń około 80 mężczyzn. W tej chwili jest ich szesnastu, w wieku od około 30 do 69 lat. Część z nich pomaga przy budowie kościoła, niektórzy pracują gdzie indziej - opowiada budowniczy.

Warunkiem bycia w tej wspólnocie jest trzeźwość (przy wejściu jest badanie alkomatem) oraz praca nad sobą.

- Człowiek, który wychodzi nałogu i uświadamia sobie ogrom wyrządzonych krzywd swoim najbliższym, bez terapii Pana Boga nie da sobie rady z wyrzutami sumienia - mówi o. Wawrzyniec.

Stąd rekolekcje dla tych ludzi, zobowiązanie do uczestnictwa we mszy, zachęcanie do modlitwy i w ogóle stała opieka duchowa.
Wielu z tych mężczyzn udało się wyprostować życiowe ścieżki, m.in. jednemu ze wspomnianych Darków, który przestał pić, podjął pracę, pogodził się z mamą, a ta go na powrót przyjęła do domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto