Odpust w bł. Karolinie w Tychach: Kard. Stanisław Dziwisz i relikwie św. Jana Pawła II

Dziś (piątek, 17 listopada) o godz. 19 w parafii bł. Karoliny rozpocznie się przedodpustowy koncert ewangelizacyjny Violi Brzezińskiej. Odpust odbędzie się tu w niedzielę, 19 listopada. Bardziej uroczysty niż zwykle, ponieważ w tym roku mija 30 lat od beatyfikacji Karoliny Kózkówny. Tego dnia obok jej relikwii staną relikwie św. Jana Pawła II, który 30 lat temu ją beatyfikował. Jego relikwie o godz. 12 wprowadzi do kościoła kard. Stanisław Dziwisz, który odprawi sumę odpustową (na pozostałych mszach homilie głosił będzie ks. dr Tomasz Wojtal, były wikary tej parafii, Człowiek Roku 2016 w Tychach).
W tym roku mija też 30 lat pobytu proboszcza, ks. prałata Józefa Szklorza, w Tychach i 25 lat u steru parafii bł. Karoliny.
- Beatyfikacja nieznanej mi wówczas Karoliny Kózkówny odbyła się 10 czerwca 1987 r. w Tarnowie podczas 3. pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Kończyłem wtedy swój pobyt jako wikary w parafii MB Częstochowskiej w Knurowie. O tym, że następnym miejscem na mojej drodze duszpasterskiej będą Tychy dowiedziałem się dopiero w sierpniu - wspomina proboszcz.
1 września 1987 r. został wikarym parafii św. Krzysztofa. W następnym roku bp Jerzy Ablewicz przywiózł do Tychów relikwie bł. Karoliny. Wiadomo było już, że powstanie tu kościół pod jej wezwaniem, ale nie było wiadomo gdzie. Tymczasowo relikwie błogosławionej przyjęła parafia Ducha św.
- Nie uczestniczyłem w uroczystości wprowadzenia ich do kościoła – mówi proboszcz, nie ukrywając, że Karolina była dla niego po prostu jedną z tych, których Jan Paweł II beatyfikował czy kanonizował. Do głowy mu nie przyszło, że za pięć lat on i te relikwie spotkają się w jednym miejscu, a jego życie tak mocno zostanie związane z postacią tej dziewczyny. W tamtym czasie miał jednak - można by powiedzieć dzisiejszym językiem- inną idolkę. Była nią MB Nieustającej Pomocy, przed której obrazem w rodzinnej parafii w Chełmie Śląskim - jak zawsze mówi - rodziło się jego powołanie do kapłaństwa. Nie ukrywa, że nawet myślał, żeby to właśnie ją uczynić patronkę powierzonej mu parafii lub przynajmniej dodać ją do bł. Karoliny.
Nie doszło do tego, acz Matka Boża Nieustającej Pomocy ma swoje znaczące miejsce tej parafii i właśnie pod jej obrazem umieszczono relikwie (cząstka kości) bł. Karoliny. Tam też stanie relikwiarz z krwią św. Jana Pawła II.
Parafia ma jeszcze jedną pamiątkę związaną z postacią swojej patronki. Jest to grusza pochodząca z autentycznej gruszy, pod którą Karolina znajdowała klimat do modlitwy i gdzie nauczała wiejskie dzieci.
Parafianie nie tylko doskonale znają życiorys swojej patronki, ale wielu z nich było w miejscu, gdzie żyła i zginęła.
- Po poświęceniu kościoła, w 2001 r., wybraliśmy się tam w 450 osób. Jechało dziewięć autobusów. Na 100. rocznicę jej śmierci, w 2014, jechaliśmy 10 autobusami, w 500 osób – mówi proboszcz, podkreślając zawsze, że we wszystkim, co tu udało mu się osiągnąć przez te 25 lat widzi działanie bł. Karoliny.

O godz. 16.15 rozpoczną się nieszpory odpustowe, na których spodziewany jest abp senior Damian Zimoń, który zdecydował o budowie w Tychach kościoła pod wezwaniem bł. Karoliny JKózkówny (jedynego na Śląsku).
Na godz. 18 zaplanowany jest koncert organowy w wykonaniu Henryka Jana Botora i Jóżefa Skrzeka.