Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narodowe Czytanie Przedwiośnia w Tychach z Małgorzatą Lewińską [ZDJĘCIA]

Jolanta Pierończyk
Narodowe Czytanie Przedwiośnia w Tychach
Narodowe Czytanie Przedwiośnia w Tychach Jolanta Pierończyk
Narodowe Czytanie Przedwiośnia w Tychach z Małgorzatą Lewińską, odtwórczynią roli Laury Kościenieckiej w filmie Filipa Bajona. Aktorka przeczytała fragment powieści, ale przede wszystkim opowiadała o pracy nad ekranizacją "Przedwiośnia".

Narodowe Czytanie Przedwiośnia ściągnęło do Tychów Małgorzatę Lewińską, która zagrała Laurę Kościeniecką w filmie Filipa Bajona, choć rola ta początkowo była przeznaczona dla francuskiej aktorki Sophie Marceau.

O rolę Cezarego zabiegało wielu aktorów, łącznie z Michałem Żebrowskim, który grał już wcześniej u Bajona.

- Jakkolwiek Bajon jest wierny swoim aktorom, to tu wierność nie miała do rzeczy. Chodziło o aktora bardzo młodego. Cezary Baryka Bajona miał to być chłopak, który zupełnie nie rozumie tego świata; chłopak, w którym jest jakaś ezoteryka. Chłopak zupełnie nieprzygotowany do życia. Którym by życie szarpało - opowiadała Małgorzata Lewińska.

Wybrany został 19-letni naówczas Mateusz Damięcki.

O samym filmie mówiła w samych superlatywach. Począwszy od obsady, w której były takie nazwiska, jak Adam Hanuszkiewicz, Wojciech Siemion, Danuta Szaflarska, Jan Nowicki czy Janusz Gajos po atmosferę na planie i efekt. Małgorzata Lewińska jest zadowolona z tego filmu.

Prócz wspaniałej atmosfery na planie dla niej osobiście dużą przyjemnością było granie w kostiumie.

- Bardzo lubię filmy kostiumowe. A do tego filmu kostiumy zostały sprowadzone z Londynu. Grałam w autentycznych strojach z epoki, sprzed 80 lat. Szyta dla mnie była jedynie suknia balowa, a i ona powstała z materiału znalezionego na targu staroci w Berlinie. Jak włożyłam strój, to już wiedziałam, kim jestem. Od razu weszłam w rolę - powiedziała.

Ciekawostką jest to, że Laura z powieści Żeromskiego jest zlepkiem cech dwóch sióstr, z którymi pisarz romansował i w filmie zagrała wnuczka jednej z nich. Krystyna Lubomska. Pojawia się w scenie na balu w etoli po babci.

Ciekawostką jest również to, że ojciec Małgorzaty Lewińskiej ma na imię Cezary, właśnie pod wpływem bohatera "Przedwiośnia". Cezary jest również drugim imieniem jednego z jej synów.

Narodowe Czytanie w Tychach odbędzie się jeszcze we wtorek, 11 września, w Zespole Szkół nr 1. Początek o godz. 12.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto