Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Licealiści z "Kruczka" w Tychach uczcili pamięć tragicznie zmarłych kolegów. 20 lat po tragedii w Tatrach

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Licealiści złożyli białe róże pod tablicą upamiętniającą zmarłych uczestników wyprawy na Rysy w styczniu 2003 r.
Licealiści złożyli białe róże pod tablicą upamiętniającą zmarłych uczestników wyprawy na Rysy w styczniu 2003 r. Jolanta Pierończyk
Licealiści z "Kruczka" w Tychach uczcili pamięć tragicznie zmarłych kolegów. Od jednej z największych tragedii w Tatrach minęło 20 lat. Nawet najstarszych z obecnych licealistów "Kruczka" nie było wtedy na świecie. Ale są nauczyciele, którzy znali i pamiętają każdego z tych, których 20 lat temu porwała lawina. I jest tablica z ich nazwiskami, pod którą co roku w styczniu składane są kwiaty i zapalane znicze.

- To było 20 lat temu. Początek ferii. Grupa ponad 20 młodych ludzi marzyła, by zdobyć Rysy. Było mnóstwo śniegu, idealna pogoda, by pójść w góry. Pierwszego dnia udało się. Część grupy weszła na szczyt, druga grupa, która wchodziła 28 stycznia nie miała tego szczęścia. Lawina porwała ich około godziny jedenastej. 16 ton śniegi wtłoczyło dzieciaki pod lód Czarnego Stawu. Tego samego dnia znaleziono 22-letniegoi studenta, Łukasza, brata jednego z naszych uczniów. Nie żył. Wydobyto też nieprzytomnego Przemka, ucznia trzeciej klasy, i przetransportowano do szpitala. ale los dał mu tylko kilka tygodni życia. Ostatnią, którą tego dnia znaleziono była Luiza, która miała złamaną rękę i po kilku tygodniach doszła do siebie. Gdy po feriach wróciliśmy do szkoły, przed naszym budynkiem paliło się morze zniczy. Te znicze płonęły aż do połowy czerwca. Bo tyle czasu ratownicy górscy potrzebowali, by wydobyć ciała ofiar lawiny. Było to bardzo smutne przeżycie dla nas wszystkich. Z nami łączyli się mieszkańcy Tychów. Nie macie pojęcia, ile obcych ludzi przychodziło, ile dostaliśmy maili. Przychodziły różne teksty, także wiersze pisane przez młodych ludzi bardzo przejętych tym, co się stało. Ostatnich uczniów pochowaliśmy w dzień po zakończeniu roku szkolnego, ale w naszych sercach to się nie skończyło. Cały czas o nich pamiętamy. Pamiętamy ich właśnie takich odważnych, otwartych i chętnych do poznawania świata jak wy - mówiła Joanna Wojtynek, dyrektor I LO im. Leona Kruczkowskiego w Tychach.

- Oni nie umarli, ono poszli za grań, teraz spoglądają na nas spoza chmur. Kiedyś spotkamy się tam, gdzie tylko radość jest - słowami jednej z piosenek, które powstały w tamtym czasie, 20 lat temu, zakończył swoje przemówienie uczeń "Kruczka".

A potem delegacje wszystkich klas w milczeniu złożyły pod tablicą białe róże. Zapalono znicze.

Na koniec wszyscy wysłuchali piosenki "Dżemu" pt. "Do kołyski":

Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam
Śpij, nocą śnij
Niech zły sen Cię nigdy więcej nie obudzi
Teraz śpij
Niech dobry Bóg
Zawsze Cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że...
Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic, a nic
Chwila która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil

- Nie umiem sobie wyobrazić, żeby moje życie miało się zakończyć w wieku 16, 17, czy nawet 18 lat. Jeszcze trudniej przyjąć, że to się stało na początku ferii, kiedy zaczynał się czas wypoczynku; że zakończyli swoje życie wtedy, kiedy mogli się cieszyć czasem wolnym od nauki - mówi Julia Musiał.

- Naprawdę trudno sobie wyobrazić, że nie dożyli nawet mojego wieku, bo już ich wtedy nie było - mówi Zuzanna Torbus, która - tak jak jej koleżanka Julia - w tym roku kończy 19 lat.

We wtorek, 31 stycznia 2023 (20 lat temu dzień ten był dniem żałoby w powiecie tatrzańskim) o 10.30 w kościele św. Marii Magdaleny w Tychach odprawiona zostanie msza św. w intencji zmarłych uczestników wyprawy na Rysy, a w południu w szkole rozpocznie się koncert.

ZOBACZ TAKŻE:

Pogrzeb Szymona Lenartowicza
Pogrzeb najmłodszych ofiar lawiny
Ostatni pogrzeb
Zdobyli hart tatrzańskich skał

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto