Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Księga metrykalna z 1653 r. z Bojszów odnowiona i zdigitalizowana. Archiwum Archidiecezjalne w Katowicach zdobyło fundusze

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Księga metrykalna z Bojszów przed i po konserwacji
Księga metrykalna z Bojszów przed i po konserwacji Jolanta Pierończyk
Księga metrykalna z 1653 r. z Bojszów odnowiona i zdigitalizowana. Na odnowienie i konserwację Archiwum Archidiecezjalne w Katowicach pozyskało ponad 70 tys. zł z budżetu Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych. Co w tej XVII-wiecznej księdze można znaleźć?

Najstarsze księgo metrykalne ziemi pszczyńskiej

W powiecie bieruńsko-lędzińskim, a właściwie na terenie historycznej ziemi pszczyńskiej, starszą księgę metrykalną mają jedynie Lędziny, gdzie rejestracja ślubów zaczęła się w 1607 r., a chrztów - w 1608 r. Bojszowy zaczęły odnotowywać śluby i chrzty prawie pół wieku później, w 1653 r.
Natomiast zarówno w Lędzinach, jak i w Bojszowach zgony zaczęto odnotowywać od 1725 r.
W Bieruniu Starym pierwsze zapiski dotyczą zgonów i pochodzą z 1757 r. Do rejestracji ślubów i chrztów przystąpiono sześć lat później - w 1763 r.
W Pszczynie księga chrztów i ślubów została założona w 1654 r., zgonów - w 1773 r.
Tychy zaczęły odnotowywać śluby i chrzty w 1677 r., zgony - w 1749 t.
W Mikołowie najstarsze wpisy dotyczące ślubów i chrztów pochodzą z 1679, a zgonów - z 1751 r.

Skąd pieniądze na renowację i konserwację starych ksiąg metrykalnych?

Te i inne księgi metrykalne z terenu archidiecezji katowickiej znajdują się w Archiwum Archidiecezjalnym w Katowicach, którym kieruje dr Wojciech Schäffer i który dba o jak najlepszy stan zachowania tych zabytków.
Pieniądze na ich renowację stara się pozyskać z budżetu Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych w ramach konkursu „Wspieranie działań archiwalnych". W 2021 r. zdobył 63 900 zł, archidiecezja katowicka dołożyła 7100 zł i konserwacji poddano sześć ksiąg metrykalnych: jedną z Tychów, dwie z Suszca i trzy z Lędzin.
W 2022 r. dotacja Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych wyniosła 71 388 zl, archidiecezja katowicka dołożyła 7932 zł i konserwację przeszło pięć ksiąg metrykalnych: jedna z Bojszów, dwie z Ćwiklic i dwie z Żor.

Księga metrykalna z Bojszów po konserwacji

Konserwacja bojszowskiej księgi metrykalnej z 1653 r. była tematem spotkania muzealnego w Muzeum Miejskim w Bieruniu. O tym procesie opowiadała Danuta Skrzypczyk, konserwatorka papieru i skóry.

Konserwator papieru przystępuje do pracy z narzędziami, które przypominają sprzęt sprzątaczki i chirurga

- zaznaczyła Danuta Skrzypczyk.
Stare księgi trzeba bowiem przede wszystkim uwolnić od warstw zabrudzeń nagromadzonych przez wieki. Jednym z etapów konserwacji jest ... kąpiel.
- Papier wody się nie boi, a po takiej kąpieli, jak człowiek, jest zrelaksowany - powiedziała konserwatorka.
Okazuje się, że kąpiel starych manuskryptów jest możliwa, ponieważ żelazowo-galusowy atrament, jakim czyniono wówczas zapisy nie rozpuszcza się w wodzie.
By jednak wykąpany papier nie pomarszczył się podczas suszenia, potrzebna jest wiedza na temat tego procesu.

Tak więc zabytkowa księga metrykalna z Bojszów przeszła fachowe oczyszczenie z zabrudzeń oraz równie fachową konserwację. Przed ponownym złożeniem kart w księgę i zszyciem została zdigitalizowana.

O zawartości bojszowskiej księgi metrykalnej z 1653 r. mówił dr Wojciech Schäffer, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Katowicach.

Dawne nazwiska w bojszowskiej księdze metrykalnej

Odczytać z niej można np. nazwiska duchownych. Są to np. ks. Mikołaj "Czerniensis", augustianin (XI 1656), ks. Mikołaj Paszczykowski, pleban z Bojszów i ks. Krzysztof Zawadowski, pleban z Miedźnej (1669 r.) oraz ks. Melchior Jan Matuszkiewicz (1693 r.).
- Mamy w tej księdze metrykalnej z Bojszów odnotowanych też szlachetnie urodzonych. Widzimy notatkę o ślubie Porębskiego i Zborowskiej zawartym w 1658 r. Wśród chrzestnych byli Petrus Zarzyna "Cibis Beronensis" i Teofila Zborowska (1666 r.). Jest notka o chrzcie Anny Frankemberk (4 czerwca 1697) oraz Anny Piegłowskiej (wrzesień 1721). Znajdujemy tu nazwiska uciekinierów z Rzeczpospolitej podczas Potopu. Przy jednym z nazwisk napisano "Civis Cracoviensis" (1657 r.), mamy też słowa "sub tempus belli" (1656), czyli podczas wojny - mówił dr Wojciech Schäffer.

Rzucają się w oczy takie nazwiska, jak: Madey (1653), Morawiec z Woli (1654), Czarnonoga (1654), Guzy z Cielmic (1797), Sapek z Bojszów (1693), Niesyto z Jajost (26 stycznia 1666), Zawisza z Międzyrzecza (1693), Lysak (1656)...

Wielką ciekawostką dla konserwatorów starych ksiąg są kompaturki, czyli skrawki papieru lub tektury wykorzystywane przy oprawianiu. Kompaturki w bojszowskiej księdze metrykalnej prowadzonej od 1653 do 1725 r. pochodzą nawet z 1629 roku, ale też z połowy XVII w. Na jednym skrawku papieru widzimy wyraźnie "Jan Kazimierz z Bożej łaski...", "wszem wobec i każdemu...", itd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto