Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kangur w Lędzinach: Mieszkaniec dostał go na 60 urodziny

Karol Świerkot
Poniedziałkowa pogoń za kangurem ulicami Lędzin wywołała nie lada sensację. Egzotycznego zwierzaka, który uciekł rano z jednej z posesji szukali strażacy, strażnicy miejscy oraz mieszkańcy. Złapać udało się go dopiero późnym wieczorem za pomocą siatki

Kangur z gatunku walabia, który jest sporo mniejszy od swojego szarego kuzyna, uciekł w poniedziałek z posesji Józefa Habeloka w Lędzinach. Pan Józef otrzymał go od dzieci na 60 urodziny.

Prezent nie był przypadkowy, bo pan Józef od lat zajmuje się hodowlą koni, a także pawi i królików. To właśnie przez zagrodę tych ostatnich kangur uciekł.

- Króliki wyjście mają zagrodzone kratką, ale kangur jest od nich silniejszy i sobie z nią poradził - mówi Józef Habelok. - A to jest szybkie zwierzę, więc zaraz zniknął.

Najpierw pan Józef w pogoń za swoim kangurem rzucił się konno, jednak nie dał rady go dogonić. - Kangurek wrócił w okolicę domu pod wieczór, wtedy już przyjechała straż, i zaczęliśmy go łapać wspólnie - dodaje pan Józef.

Zwierzę jest młode, bo ma dopiero 9 miesięcy, a na gospodarstwie Józefa Habeloka było dopiero pierwszy dzień. Teraz kangurek jest zamknięty w zagrodzie wspólnie z pawiami. jest jeszcze mocno wystraszony po poniedziałkowej przygodzie.

Młody kangurek nie ma jeszcze imienia. Pan Józef czeka na propozycje. Macie jakieś?

Kangur w Lędzinach: Pogoń przy Ułańskiej i Oficerskiej [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto