Jedzenie na sylwestra: piersi z kurczaka i finger food

Smacznie, efektownie i niedrogo: tak również można przygotować sylwestrowe przekąski na domową prywatkę. Kilka pomysłów zdradził nam Artur Białoń, szef kuchni w restauracji Bohema w Lędzinach.

- Żeby coś wyglądało efektownie na stole i było smaczne, nie musi dużo kosztować, ale niestety trzeba będzie trochę czasu poświęcić na przygotowanie - zaznacza Artur Białoń.

Szczególnie, jeśli chodzi o zakąski, które na domowych przyjęciach najlepiej się sprawdzają i są na topie. - Trendy kulinarne, tak jak każda inna moda, się zmieniają - przyznaje kucharz.

- Obecnie na topie jest coś, co nazywamy finger food, czyli drobne, szybkie zakąski. Wystarczy chleb tostowy lub razowy pokroić na małe kromki w kształcie trójkątów, obłożyć wędliną, papryką, ogórkiem wszystko posypujemy starty na małych oczkach żółty ser. Na górę dodajemy listek koperku lub pietruszki. Takie kanapeczki naprawdę mogą być różne. A wyglądają na stole niesamowicie - poleca szef kuchni.

Warto przygotować też wersję light i bez mięsa. - Polecam twarożek wcześniej przygotowany na słono, czyli twaróg, wymieszany z odrobiną śmietany, solą i pieprzem. Również smarujemy nim kanapeczki. Radzi też, aby z pieczywa zrobić grzanki.

Kładziemy na nie kawałek śledzia, a do dekoracji malutki kawałek cytryny, pomidorka, dla kontrastu kopereczek. Takie kilka rodzajów kanapek układamy na przemian na talerzu. Dla uzyskania dodatkowego efektu wizualnego radzi także, aby sałatki dla odmiany podać w kieliszku. A koreczki wbijamy w jabłko.
- Pamiętajmy, że to wszystko robimy w wersji mini, wiec zbyt dużo produktów nam nie będzie potrzebne - tłumaczy Białoń.

Przekąski przekąskami, ale danie główne również warto przygotować, bo prędzej czy później każdy zgłodnieje.
- Na główne danie polecam pierś z kurczaka ze szpinakiem zapiekaną z serem. Wcześniej przygotowane piersi (umyte, rozkrojone), przyprawiamy według uznania, obtaczamy w mące i wstępnie podsmażamy. Następnie układamy je na blasze, nakładamy wcześniej przygotowany szpinak i posypujemy startym serem - tłumaczy Artur Białoń.

Jak przekonuje, tak przygotowane piersi mogą czekać, na odpowiedni moment imprezy. - Kiedy tylko będziemy chcieli, to wrzucamy je do piekarnika rozgrzanego do 175 stopni Celsjusza na 10 min. Razem z kurczakiem możemy podpiec ziemniaczki.

Na dodatek polecam surówkę, może być np. z marchewki z dodatkiem pomarańczy na słodko lub sałata lodowa z pomidorem i ogórkiem zielonym, polana oliwą z oliwek.
Przy takim menu, na pewno z kulinarnej części prywatki wszyscy goście będą zadowoleni.