Inicjatywa uchwałodawcza w Lędzinach

Projekt chwały o inicjatywie uchwałodawczej w Lędzinach był mocno forsowany przez Stowarzyszenie Mieszkańców Pod Klimontem. Po burzliwej dyskusji na sesji uchwałę udało się przyjąć stosunkiem głosów 11 za, i 4 wstrzymujących się. Żaden z radnych nie głosował przeciw. Chociaż zastrzeżenia do uchwały zgłaszał radny Kazimierz Gut, który wnioskował o wycofanie jej z porządku obrad, jako że projekt na sesję trafił bez załączonego pisemnego uzasadnienia

Wniosek radnego jednak został odrzucony. Radny uważa ponadto, że inicjatywa uchwałodawcza, jest gorszym rozwiązaniem niż budżet obywatelski. Na co radna Halina Resiak ripostowała, że jedno z drugim się nie wyklucza i mieszkańcy mogą mieć obie możliwości decydowania o gminie.

Z kolei radny Jerzy Żołna wnioskował o zwiększenie liczby potrzebnych podpisów pod projektem uchwały mieszkańców z 80 do 100. Wniosek został przyjęty, w takim też kształcie podjęto też uchwałę.

Wynik głosowania z ulgą przyjęli przedstawiciele stowarzyszenia Pod Klimontem, którzy byli obecni na sesji
- Regulamin jak ta inicjatywa będzie wyglądała, będzie dopiero teraz opracowywany na komisjach. Ale ma to wyglądać tak, że grupa mieszkańców będzie mogła przygotować projekt uchwały, poddać go na sesji pod głosowanie. Inicjatywa obywatelska niczym nie różni się od inicjatywy jaką mają radni - mówi Janusz Fraitag, prezes stowarzyszenia Pod Klimontem.

Projekt obywatelski, będzie jednak musiał spełnić wszystkie wymogi formalne i mieć podstawę prawną. - Myślę, że kto będzie zainteresowany złożeniem uchwały, będzie wiedział jak to zrobić. Ale na pewno przeprowadzimy kampanię edukacyjną, bo chcemy budować społeczeństwo obywatelskie - dodaje

Jaki macie pomysł na pierwszy projekt?