Fałszywy alarm bombowy w Lędzinach
W czwartek, 4 listopada, po godzinie 17:00 na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który zawiadomił operatora o rzekomym podłożeniu bomby w budynku Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. We wskazane miejsce wysłano odpowiednie służby ratunkowe. W wyniku działań podjętych przez Policję okazało się, że alarm był fałszywy.
To kolejny taki żart 25-latka
Jak podaje Śląska Policja, już kilkadziesiąt minut później, mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu, zapukali do drzwi sprawcy. 25-letni mieszkaniec Lędzin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj w bieruńskiej komendzie śledczy przedstawili mu zarzuty za wywołanie fałszywego alarmu, i to nie tylko wczoraj, ale również kilka dni wcześniej, kiedy w podobny sposób zawiadomił o podłożeniu bomby w samochodzie, który znajdował się w garażu podziemnym na warszawskim Mokotowie. Lędzinianinowi grozi nawet 8 lat więzienia.
Po sprawdzeniu 25-latka w policyjnych systemach, okazało się, że był on poszukiwany przez sąd do odbycia kary zastępczej pozbawienia wolności za wcześniejszy konflikt z prawem. Najbliższe dni mężczyzna spędzi w areszcie.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?