Bieruń opuści RPWiK Tychy? Taki pomysł ma część radnych
- Szukamy alternatywy, bowiem co roku ceny wody, jakie funduje nam RPWiK, są wyższe - mówi Krystian Grzesica, radny Bierunia. - Ponadto na modernizację wodociągów przeznaczane jest zbyt mało środków - dodaje.
Ale na własne ujęcie wody miasto na razie raczej nie ma co liczyć. Innym rozwiązaniem byłoby przejęcie istniejącej sieci od RPWIK-u i powołanie własnej spółki wodnej lub włączenie jej pod jurysdykcję Przedsiębiorstwa Inżynierii Komunalnej w Bieruniu. Ale wystąpienie z RPWiK nie musi wcale oznaczać obniżki cen.
Przykład z Czechowic pokazuje, że ceny wody mogą nawet wzrosnąć. - Dzisiaj RPWiK kupuje wodę hurtowo od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, po dobrej cenie. My musielibyśmy albo również kupić wodę od GPW, ale pewnie drożej, lub od RPWiK - tłumaczy Bernard Pustelnik, burmistrz Bierunia.
Dlatego trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Ale decyzja o wystąpieniu zależeć będzie nie tylko od bieruńskich radnych. - Zgodzić się musi trzy czwarte akcjonariuszy RPWiK - dodaje Grzesica.
W porównaniu z innymi gminami w powiecie, cena wody w Bieruniu nie jest najwyższa i wynosi 7,17 zł za kubik, a straty nie przekraczają 29 proc. Dla porównania w Lędzinach mieszkańcy płacą aż 8,70 zł za kubik. W Imielinie po dopłacie ze strony miasta, mieszkaniec płaci 6,5 zł za kubik. W Bojszowach jest to 7,83 zł, a w Chełmie Śląskim 7,85 zł. - Na barki miasta spadłoby utrzymanie sieci, a także odczytywania liczników i prowadzenia administracji - dodaje Pustelnik.
Dlatego wyjście z RPWiK to kwestia przynajmniej jeszcze dwóch lat, jeśli w ogóle Bieruń się na taki krok zdecyduje. Co na razie nie jest jeszcze przesądzone. Bo to na pewno będzie oznaczać koszty.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?