Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieruń: Mieszkańcy wciąż są bez prądu, urzędnicy liczą straty, straż porządkuje drogi i cmentarze

Magdalena Kutynia
Bieruń po nawałnicy
Bieruń po nawałnicy Magdalena Kutynia
Wczoraj o godz. 4.30 przez Bieruń przeszła głośna nawałnica połączona z silnym wiatrem. Bieruń w wyniku kataklizmu poniósł liczne, ale na szczęście stosunkowo niewielkie straty.

– Większość strat to straty prywatne, poniesione przez mieszkańców na ich własnych posesjach. Niektóre zniszczenia są drobne, inne bardzo poważne.– mówi Adam Kondla- zastępca naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Bieruniu –
Największym problemem gminy jest w tej chwili brak prądu w całym Bieruniu Nowym. Drzewa pospadały na sieci i uszkodziły je. Wszystkie sieci muszą być wymienione bo nie nadają się już do naprawy. – wyjaśnia.

Najpoważniej uszkodzony jest cmentarz parafii św. Bartłomieja Apostoła. Liczne drzewa zostały przez wichurę powywracane, połamane, powyrywane z korzeniami. Bardzo ucierpiały na tym groby. – Usłyszałam nad ranem huk. Okno się otwarło, firanka zaczęła furgać, a do pokoju wpadał grad – opowiada pani Krystyna Grabowska – Jak tylko wstałam pobiegałam na cmentarz i zastałam takie pobojowisko. Niektóre pomniki są całkowicie rozbite! – mówi ze łzami w oczach.

Wiele nagrobków zostało przygniecione konarami drzew. W ogóle ich nie widać spod leżących na nich gałęzi liści i korzeni. – Dopóki ktoś tego nie sprzątnie nie będziemy wstanie ocenić na ile poważne są zniszczenia – komentuje pani Jadwiga Wozich, która opiekuje się dwoma spośród zasypanych grobów. – Ten pomnik kosztował 7 tyś zł. To jest nowy pomnik, postawiony przed kilkoma miesiącami. – oznajmia z przerażoną miną.

Drobnym uszkodzeniom uległ też kościół znajdujący się na ul. Krakowskiej w Bieruniu Starym. Płot wokół kościoła i plebani jest całkowicie zdewastowany – Budynek kościoła nie poniósł większych strat. Jedynie drzewa wokół kościoła zostały połamane - oznajmia ks. Janusz Kwapiszewski, proboszcz parafii - Co do naszego cmentarza parafialnego, nie mam jeszcze żadnych wiadomości jak to dalej będzie wyglądać.

Jako, że dotknięty nawałnicą cmentarz jest cmentarzem parafialnym, a nie komunalnym, odpowiedzialny za niego jest proboszcz parafii św. Bartłomieja Apostoła w Bieruniu. – Jak tylko uprzątniemy drzewa spod kościoła pójdziemy porządkować cmentarz – oznajmia członek Ochotniczej Straży Pożarnej w Bieruniu pracujący na placu przy kościele – Działamy już dziś tak od godziny 6 rano – dodaje.

- To czym w najbliższych dniach zajmować się będą służby gminne to przede wszystkim udrażnianie głównych dróg by te były przejezdne – kwituje Adam Kondla – Poza tym walczymy o jak najszybsze przywrócenie prądu w Bieruniu.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto