Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

6-latki w szkołach naszego powiatu. Jak im idzie?

Magdalena Kutynia
Odwiedziliśmy trzy szkoły naszego powiatu by sprawdzić jak te uporały się z przyjęciem 6-latków. Jak maluchy sobie radzą? Jakie sposoby znalazły dyrekcje szkół by pomóc się im zaklimatyzować?

639 sześcioletnich dzieci w powiecie bieruńsko - lędzińskim rozpoczęło w tym roku naukę. Jak odnajdują się w szkolnej rzeczywistości?

Sześciolatki naszego powiatu dobrze czują się w szkole. Tak wynika z opinii wydawanych przez dyrekcje szkół. W miesiąc po rozpoczęciu roku szkolnego odwiedziliśmy kilka podstawówek by sprawdzić, jak poradziły sobie one z przyjęciem najmłodszych uczniów.

Reorganizacja szkoły

W Szkole Podstawowej nr 1 w Bieruniu uczy się 92 sześcioletnich pierwszoklasistów. Na potrzeby przyjęcia tak licznej grupy szkoła wydłużyła czas nauki do godziny 16 . Wygospodarować też musiała dodatkowe pomieszczenia. - Najmłodsi uczniowie korzystają z nowej części szkoły, gdzie przygotowaliśmy dla nich nowe szatnie oraz specjalne szafeczki w których zostawić można podręczniki i przybory, by nie trzeba było ich nosić- opowiada Gabriela Lipińska, dyrektor szkoły. - Nasza szkoła poczyniła całą masę zmian organizacyjnych, by przygotować się do przyjęcia 6-latków, ale udało nam się stworzyć dla nich bardzo dobre warunki - zapewnia.

Aby ułatwić pierwszoklasistom funkcjonowanie w szkole, dyrekcja wprowadziła dyżury nauczycielskie, w ramach których dzieci otrzymać mogą pomoc w ubieraniu się oraz w innych czynnościach sprawiających im trudność. Na długiej przerwie panie dyżurne zaprowadzają dzieci na obiad, a potem przyprowadzają je z powrotem do sali.- Utworzyliśmy nową świetlicę przeznaczoną dla najmłodszych uczniów - mówi Alina Czerwińska, wicedyrektor szkoły. - Dzieci spędzają tam czas przed i po lekcjach. Mają możliwość odrobienia zadania domowego, skorzystania z zainstalowanych komputerów lub pobawienia się z rówieśnikami. Zarówno świetlica, jak i sale lekcyjne, właśnie pod kątem sześciolatków, wyposażone zostały w dywany, zabawki, klocki i różnorodne gry planszowe - dodaje.

Świetlica w SP nr 1 w Bieruniu czynna jest w godzinach: 6.30 - 16.30. Uczęszcza na nią 48 sześciolatków.- Zajęcia dla pierwszoklasistów składają się z części lekcyjnej i części zabawowej - mówi dyrektor Lipińska. - Nasz personel jest odpowiednio przeszkolony by umiejętnie poprowadzić obie części - dodaje. - Prowadzone są również zajęcia pozalekcyjne dla maluchów - wtrąca dyrektor Czerwińska. -Dzielą się one na edukacyjne i artystyczne. Chodzi o to, by dzieci mogły nie tylko poszerzać swą wiedzę, ale także rozwijać talenty- dodaje.

Panie dyrektorki zapewniają, że w ich szkole żaden rodzic nie wyraził jeszcze niezadowolenia z tego, że jego sześcioletnie dziecko chodzi już do szkoły. - To, jak dziecko zaklimatyzuje się w szkolnej rzeczywistości zależy od jego przygotowania emocjonalnego i społecznego - mówi dyrektor Lipińska. - My jesteśmy po to, by dziecku tę aklimatyzację ułatwić - dodaje. .

Stawiają na projekty

W Szkole Podstawowej nr 3 w Lędzinach uczy się 68 sześciolatków.- Nasza szkoła została znakomicie przygotowana na przyjęcie maluchów - oznajmia Małgorzata Szeligiewicz, dyrektor szkoły. - Maluchy czują się tu świetnie - dodaje.

Dyrekcja postawiła na autorskie projekty mające na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa oraz zapewnienie dobrego samopoczucia dzieciom. - Już od trzech lat działa u nas projekt „Bezpieczna przerwa” - opowiada dyrektorka szkoły. - Przerwy są organizowane i kontrolowane. Na straży bezpieczeństwa pociech stoją koordynatorzy z samorządu szkolnego. Dzieci korzystać mogą z kącika zabawowego, z kącika czytelniczego lub z kącika rekreacyjnego - dodaje. W tym ostatnim do dyspozycji mają kręgle, skakanki i hula hopy. Przerwę mogą spędzić aktywnie. Aby uprzyjemnić 6-latkom naukę, sale lekcyjne zostały pomalowane na kolorowo i urządzone w ten sposób, by częściowo przypominały jeszcze przedszkole.

-Nasi nauczyciele są przygotowani do tego by stosować fajne metody nauczania - mówi Szeligiewicz. -Jest to połączenie nauki z zabawą. Pierwszaki nie płaczą. Ochoczo przychodzą do szkoły. Rano odprowadzane są przez rodziców do szkolnej szatni, a stamtąd nauczycielki sprawnie je przejmują i przyprowadzają do sal lekcyjnych - opowiada.

SP nr 3 w Lędzinach słynie z programu „Śniadanie w klasie” polegającego na wspólnym spożywaniu przez wszystkie dzieci kanapek. - Rodzice zobowiązani są do zaopatrzenia maluchów w pożywne śniadanie i herbatę - wyjaśnia dyrektorka. - Na drugiej przerwie dzieci obligatoryjnie, pod okiem nauczycielki spożywają posiłek nie wychodząc z sali. - dodaje.


Na piłkach wygodniej

W szkole podstawowej w Bojszowach uczy się 42 sześciolatków. Wielką zwolenniczka rozpoczęcia edukacji w tym wieku jest dyrektor szkoły, Barbara Sosna. - Wcześniejsze pójście do szkoły pozwala na wykorzystanie przez dzieci ich naturalnej aktywności i zaspokojenie ich ciekawość świata - wyjaśnia. - Przygotowujemy rodziców do tego, by poradzili sobie z faktem, że ich pociechy są uczniami. Na każdej wywiadówce pojawia się jakaś myśl przewodnia, którą wspólnie omawiamy, by nie tylko dzieci były gotowe do podjęcia wyzwań, ale także ich opiekunowie - dodaje.

Jednym ze sposobów na umilenie dzieciom czasu spędzanego w szkolnej ławce jest możliwość siedzenia na wielkiej piłce gimnastycznej. - Korzystanie z takiej piłki jest korzystne dla zdrowia, głównie dla kręgosłupa dziecka - tłumaczy Barbara Sosna. - Piłka zapewnia uczniom zajęcia ruchowe, dzieci podskakują na piłkach nie robiąc przy tym hałasu - dodaje. Z piłek korzystać mogą nie tylko 6-latki, ale również inni uczniowie w klasach I-III. W salach lekcyjnych znajdują się też tradycyjne krzesełka. Jest to kwestią indywidualnego wyboru, na czym usiądzie uczeń.

Na zdjęciach widać Szkołę Podstawową nr 1 w Bieruniu

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bierun.naszemiasto.pl Nasze Miasto